Jak wiadomo wszystkie drogi
prowadzą do Rzymu. Gdy już się tam dotrze, pierwsze miejsce ku któremu warto
skierować kroki, to oczywiście lodziarnia! Jako, że wróciłam dziś z Rzymu,
gdzie po raz kolejny miałam przyjemność raczyć się obłędnymi gelati,
przedstawiam Wam mój przewodnik praktyczny po lodziarniach Wiecznego Miasta.
Najsłynniejsza rzymska lodziarnia - Giolitti |
Kompozycje smakowe
W tej kategorii absolutny prym
wiedzie moim zdaniem lodziarnia Fatamorgana.
Mieszkając na Zatybrzu byłam stałą klientką niewielkiego lokalu oferującego
doskonałe i przede wszystkim niebanalne lody. Jednocześnie wyczuwa się od razu,
że nietypowe zestawienia składników nie są zwyczajnym sileniem się na
oryginalność mającym na celu przyciągnięcie klientów. Świetnie wyważony, często
zaskakujący smak dowodzi tego, że kompozycja jest wyborem głęboko przemyślanym
i poprzedzonym setkami prób przeprowadzonych w lodowym laboratorium. Składniki
są najwyższej jakości, jedyne „ale” po mojej ostatniej wizycie to konsystencja,
można było wyczuć trochę kryształków lodu.
Polecany smak? Biorąc pod uwagę
to, że nietypowe zestawienia składników to to, co wyróżnia tę lodziarnię na tle
innych, warto trochę poeksperymentować, zamiast stawiać na klasyki. Mój typ to:
Basilico, Noci e Miele (bazylia, miód, orzechy) i Venere Rosa (czarny ryż
Venere, płatki róż).
Lokalizacja: kilka punktów Fatamorgany jest rozsianych po
obszarze Rzymu, ja odwiedziłam te na Piazza degli Zingari (Monti) i na Via Roma
Libera (Trastevere).
Fatamorgana. Niepozorna lodziarnia na Zatybrzu oferuje chyba najbardziej fantazyjne zestawienia smaków. |
Najlepszy Pistacchio
Lody pistacjowe darzę
ambiwalentnymi emocjami – równie dobrze mogą być sztucznym przesłodzonym
koszmarem o odpychającej jaskrawo-seledynowej barwie, jak i dziełem cukierniczej
wirtuozji, która sprawi, że znajdziemy się w siódmym niebie. Pozwalają
oddzielić niczym ziarno od plew lodziarnie wybitne od tych miernych,
oferujących przemysłowy produkt niskiej jakości. Lody z Gelateria dei Gracchi są doskonałym świadectwem dbałości o każdy
szczegół, użycia najwyższej jakości składników, a to z kolei jest znakiem
uczciwości wobec klienta. Lody te powstają z prażonych pistacji zebranych u stóp
Etny i można to wyczuć racząc się ich wspaniałym smakiem. Zresztą także
pozostałe lody są ukręcone ze składników świetnej jakości, konsystencja też pierwsza
klasa!
Polecany smak? Pistacchio di Bronte
Lokalizacja: Via dei Gracchi, 272
Odkrycie roku
Do mojej listy najlepszych
lodziarni dodaję po ostatniej wizycie lodziarnię Vice znajdującą się naprzeciwko kościoła Il Gesù.
Tak się złożyło, że akurat przechodząc tamtędy obok nabrałam ochoty na lody
własnej produkcji (gelato artigianale), więc wstąpiłam nawet nie spodziewając
się jakiś fajerwerków. Tymczasem smaki, których spróbowałam były doskonałe, a
ta lodziarnia odkryta zupełnie przypadkiem zasługuje bez cienia wątpliwości na
jedną z najwyższych pozycji na mojej liście. Pierwsze co zwraca uwagę to dosyć
awangardowa aranżacja wnętrza, przypominająca igloo. Nie do końca moja bajka,
ale skupmy się na lodach. Wybór smaków niewielki jak na włoską lodziarnię,
raczej same klasyki, zanim dokonałam wyboru, spróbowałam kilku z nich.
Wszystkie były arcypyszne, doskonała jakość składników, w których zaklęty
został świeży smak natury. Konsystencja idealnie jedwabista, bez ani jednej
grudki lodu. Może tylko rozmiar gałki jest dosyć skromny jak na włoskie
standardy, ale tu się liczy jakość, nie ilość!
Polecany smak? Pistacchio – lód pistacjowy
w doskonałym wydaniu, bardzo przypadł mi do gustu też kawowy o intensywnym, zdecydowanym
smaku. Dla amatorów lodów owocowych, świetny jest Agrumi, o smaku sycylijskich
cytrusów z dominującym akcentem mandarynkowym.
Lokalizacja: Corso Vittorio
Emmanuele II, 96 (naprzeciwko Il Gesù)
Siła tradycji
Polecany smak? Uwielbiam klasyczne
Zabaglione oraz Bacio, zmrożoną wersję pysznych czekoladek. Po gałce
szampańskich zjedzonych w pełnym słońcu może zaszumieć w głowie!
Lokalizacja: Via degli Uffici del Vicario, 40
Ukryty skarb
To znajdująca się w uroczym
zaułku Gelateria del Teatro.
Dodatkowo przesympatyczny właściciel i spory wybór smaków – zarówno klasycznych,
jak i tych bardziej fantazyjnych, sprawiają, że warto odnaleźć to miejsce. Składniki
są najwyższej jakości, smakując tutejsze lody można spróbować, tego co ma do
zaoferowania Italia – pistacji z Bronte, cytryn z Amalfi, migdałów z Avola.
Polecany smak? Migdały z Avola
oraz Malina z szałwią – świetne, zaskakujące połączenie.
Lokalizacja: Via dei Coronari, 65
Zawsze w pobliżu
Lubię też rozsiane po całym
mieście lodziarnie GROM. Ich główną zaletą jest to, że zazwyczaj jak nachodzi
mnie ochota na dobre lody, to akurat okazuje się, że jedna z tych lodziarni
jest w zasięgu mojego wzroku. Gdy już tam trafię, zazwyczaj decyduję się na smak
miesiąca, żeby było smacznie i sezonowo, obecnie jest to Pesca, Amaretti &
Cioccolato (brzoskwinia, ciasteczka amaretti i czekolada). Lodziarnia ta
przypadnie do gustu osobom ze wszelkimi alergiami pokarmowymi. nietolerancją
laktozy i weganom, nie będą tam mogły narzekać na niewielki wybór.
Polecany smak? Smak miesiąca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz